Chyba każdemu kierowy zdarzyło się, otrzymać fotografię od straży miejskiej lub zatrzymanie przez policję. Przekroczenie prędkości zdarza się, nie popieramy brawury, jednak często zbyt długie nie spoglądanie na licznik lub zwykłe gapiostwo i niezauważenie znaku może prowadzić do przekraczania prędkości. Jednak czy CB-radio może nam pomóc?
„Misiaczki na 120 kilometrze”
Dzięki informacjom od innych kierowców przekazywanych przez „gruszkę” wiemy co dzieje się na drodze. To gdzie ewentualnie stoi policja, wydarzył się jakiś wypadek, lub jest po prostu niebezpieczne miejsce. Zwiększa to czujność kierowców, a przecież właśnie o to chodzi w kontrolach radarowych. Policja nie „suszy” w celu zdobywania jak największej liczby mandatów, ale w celu poprawy bezpieczeństwa na drodze.
Inne rozwiązania
Jednym z ciekawszych sposobów na wiedzę na temat patrolów policji oraz ewentualnych fotoradarów stałych są nawigacje. Urządzenia te wskazują częste miejsca ustawiania się patrolów, na podstawie informacji nadsyłanych od kierowców. Nawigacja w takim przypadku informuje nas o możliwości patrolu, dzięki czemu zwalniamy w danym miejscu.