Tradycja stawiania wszelkiego rodzaju ogrodzeń jest przynależna właściwie każdemu gatunkowi na Ziemi. Zwierzęta oczywiście nie budują płotów, nie zakładają siatki i nie montują bramek, ale wciąż bardzo przywiązane są do swojego terytorium i często z narażeniem życia i zdrowia bardzo intensywnie go bronią. Podobnie rzecz ma się z ludźmi, chociaż my żyjemy raczej na bardzo małym terytorium, ale wciąż stosujemy się bardzo silnie do zasady „mój dom, moją twierdzą”. Szczególnie w realizacji tej zasady przodują oczywiście Polacy, którzy od czasów Kargula i Pawlaka nieustanie i systematycznie toczą tak zwane spory o miedzę w swoim najbliższym sąsiedztwie. Okazuje się, że dzisiaj bardzo dużo mówi o człowieku nie to,jak przebywa z ludźmi, a wręcz odwrotnie, to jak się przed nimi grodzi. Ogrodzenia to dzisiaj wyznacznik statusu psychicznego i społecznego wszystkich osób.
Ogrodzenia zależą od ludzi. I odwrotnie.
Ogrodzenia to jedna z pierwszych inwestycji, kiedy dana osoba kupuje sobie działkę, ma na niej zamiar budować dom czy chociażby wypoczywać. Typ wybranego ogrodzenia za to zawsze bardzo dużo mówi o danym człowieku, niezależnie właściwie od tego, co on sam chciałby o sobie powiedzieć. Wielkie betonowe ogrodzenia to przynależność zazwyczaj ludzi bardzo zamkniętych, którzy nie lubią spędzać czasu z sąsiadami. Drobna siatka może natomiast wskazywać na ludzi otwartych aż za bardzo, którzy nie mają przed sąsiadami praktycznie niczego do ukrycia. Chyba ze dodatkowo tą siatkę obsadzają liczną roślinnością, która zaraz zarasta całe połacie ziemi i przesłania widok dużo skuteczniej niż beton.