Audrey Hepburn pozostaje do dzisiaj jedną z najbardziej niekwestionowanych autorytetów w dziedzinie mody. Jej styl bowiem był na tyle oryginalny i zaskakujący, że przetrwał niemalże dziesięciolecia i wciąż jest dzisiaj, w XXI wieku tak samo popularny jak był jeszcze 50 lat wcześniej. Sama zaś Audrey uważana jest dzisiaj za absolutny ideał kobiecości, co w praktyce oznacza, że wiele kobiet wciąż dzisiaj marzy by wyglądać i zachowywać się jak ona. Audrey była delikatną, efemeryczną brunetką o wielkich oczach, co dla wielu kobiet wciąż pozostaje niekwestionowanym ideałem urody. Okazuje się, że sam styl ubierania pani Hepburn jest kopiowany przez młode kobiety aż do dzisiaj. Co jednak składało się na niego i co sprawiło, że stroje w stylu Hepburn stały się takie ponadczasowe?
Audrey Hepburn – królowa sukienek koktajlowych
Do historii mody przeszło wiele sukienek, w jakich kiedykolwiek udawał się występować Audrey w filmach. Jednymi z najsłynniejszych są oczywiście sukienki z filmu „Śniadanie u Tiffanego” – sukienka czarna, do samej ziemi, z dekoltem łódkowym zaprojektowana przez Paula Givenchy oraz krótka sukienka o linii A zaprojektowana przez nieśmiertelny dom mody Dior. Kobieta w ten sposób ubrana do dzisiaj będzie uchodziła za modną, ponieważ sukienki w tym fasonie wydają się zupełnie nie starzeć i dzięki temu właśnie można w nich zawsze i wszędzie wyglądać zupełnie pięknie! Sukienki koktajlowe występują w naprawdę wielu kolorach i rodzajach i to właśnie przez to kobiety tak je kochają!