Warszawa a także każde inne miasta, ogłaszają sprzedaż mieszkań zarówno w prasie, jak i na specjalnych portalach internetowych. Niestety, obecny kryzys nie sprzyja spontanicznemu kupnu domu przez młodych ludzi.
Sprzedaż mieszkań dawniej i dziś
Para, który zdecydowała się na wspólne życie, zazwyczaj chciałaby zamieszkać samodzielnie – bez rodziców i teściów. Mieszkanie pod jednym dachem inaczej może bowiem przeradzać się w konflikty, których można uniknąć, mieszkając na własny rachunek. To jednak nie takie proste. Dawniej, nasze prabaki dziedziły mieszkania lub dostawały je od zakładów pracy. Dzisiaj, sytuacja jest bardziej skomplikowana. Kto nie ma wolnego mieszkania w rodzinie, ten niestety skazany jest na oszczędzanie. Kredyty to norma, choć nie każdego stać na ich regularne spłacanie. Nie każdy również jest dla banku wiarygodny. To potęguje problemy, które odczuwa zwłaszcza Warszawa, gdzie sprzedaż mieszkań jest najczęściej równoznaczna z kuriazalnymi cenami mieszkań w mieście.
Kogo stać na nowe mieszkanie?
Sprzedaż mieszkań to obecnie pomysł na wiele miesiecy lub nawet lat. Ludzi nie stać na kupno nowego mieszkania, często zmuszeni są czekać. Czasem wybierają mieszkania do remontu, po by zapłacić mniej, a urządzać pokoje stopniowo. Doceniani wówczas są rodzice, którzy „dorzucają się” dzieciom do nowego mieszkania, licząc, że wspólne gniazko będzie oazą miłości dla młodych.
Trudne wybory młodych ludzi
Sprzedaż mieszkań nie jest więc tak popularna jak niegdyż. Ceny są wywrotowe, a chętnych coraz mniej. Wielu decyduje się na wynajem, który nie generuje tylko jednorazoych kosztów. Świadomość mieszkania „u kogoś” nie każdemu jednak odpowiada…